Benedyktynka 32% 500 ml

Nasza pierwsza receptura Benedyktynki jest kompozycją 21 ziół leczniczych. Jest ona modyfikacją receptury, nad którą przez lata pracował nieżyjący już lubiński mnich o. Karol Meissner OSB (+2017) (OSB - Ordo Sancti Benedicti - Zakon świętego Benedykta).
O. Karol z wykształcenia był lekarzem medycyny. W czasach, gdy odbywał studia (lata 50-te ub. stulecia) medycyna opierała się zasadniczo na preparatach ziołowych i tam poznawał lecznicze właściwości ziół.

W skład tej receptury wchodzą m.in. arcydzięgiel, orzech włoski, mniszek lekarski, kozieradka, jałowiec, macierzanka, goryczka, drapacz, tymianek, mięta, melisa, kolendra, itd.
Zawarte w recepturze zioła znakomicie wpływają na pracę oraz dolegliwości układu pokarmowego (zgagi, wzdęcia, niestrawności, bóle brzucha, zaparcia, stany nieżytowe, zapalne, grypę żołądkową, itp.), działają także wzmacniająco na organizm oraz uspokajająco, a ponadto przynoszą także spokojny sen.

Ta Benedyktynka posiada głęboki, pełny smak oraz piękny bukiet. Jest doskonała na okolicznościowe spotkania, jako aperitif, a także jako dodatek do kawy, lodów, deserów, potraw, koktajli, itp. Znajduje także zastosowanie w kulinariach, znakomicie wzbogacając smaki potraw i nadając im nową głębię. 

Dotąd odbyły się dwa konkursy kulinarne (na najlepsze potrawy z Benedyktynką i na najlepszy pasztet z Benedyktynką) oraz dwa konkursy barmańskie na najlepsze drinki z Benedyktynki.
Odbyły się także dwa warsztaty kulinarne - pierwszy w 2013 roku z udziałem m.in. Wojtka Modesta Amaro (zdobywca pierwszej gwiazdki Michelina w Polsce), a drugi w lutym 2018 roku z Jean Bos (w 2006 roku został nagrodzony tytułem Najlepszego Kucharza Świata). 

Benedyktynka Od siedmiu boleści - jest to wersja o zawartości alkoholu 32% vol. Jest łagodnie słodka, z lekką nutą goryczki.

Termin przydatności Benedyktynki do spożycia - nieograniczony. Po otwarciu nie musi być przechowywana w lodówce.  Dobrze by było, aby butelki nie wystawiać na długotrwałe działanie słońca.

Po dłuższym czasie może się rozwarstwiać, wówczas należy wstrząsnąć. Pomimo dokładnej filtracji z czasem może się pojawiać delikatny, naturalny osad z ziół.